Zima naszej goryczy
Ogólnie rzadko już czytam powieści. Ale ta mnie zadziwiła. Jest inna niż ten współczesny grafomański chłam, który tak często się zdarza. Może dlatego tak lubię starsze książki i dawniejszych pisarzy. Miło było odnaleźć tą powieść spośród milionów... Nawet zakończenie jest jakieś... inne niż w innych książkach. A może to kwestia nastroju w jakim byłam, kończąc tą książkę.